Onet.pl o petycji oraz o poważnym problemie, jakim jest starość psów i koni służbowych

Onet.pl: Ratują ludziom życie, tropią przestępców, wywąchują narkotyki na lotniskach. Gdy się starzeją, kończą służbę i często żyją w tragicznych warunkach. „To wstyd dla państwa polskiego i wszystkich dotychczasowych rządów” – napisali autorzy petycji do posłów i senatorów.

Onet.pl o petycji oraz o poważnym problemie, jakim jest starość psów i koni służbowych.

Czytaj tutaj: https://kobieta.onet.pl/emerytury-dla-zwierzat-sluzbowych-apel-do-politykow/s2kbqly

Foto – ze strony Onet.pl

W programie pt. Ktokolwiek widział… /23.11.2019/ – o pracy z psami do poszukiwań osób zaginionych

W programie pt. Ktokolwiek widział…  /23.11.2019/  w 14 minucie dr Joanna Stojer-Polańska, kryminalistyk, opowiada o swojej pracy z psami do poszukiwań osób zaginionych. Autorka książek o psach i koniach służbowych podkreśla, że funkcjonariusze na czterech łapach czy kopytach, są bardzo potrzebni w pracy służb mundurowych i grup poszukiwawczych. Gdyby nie ich niezwykle umiejętności, wielu osób nie udałoby się odnaleźć i im skutecznie pomóc. Psy tzw. zwłokowe pomagają natomiast w poszukiwaniach ciał osób zaginionych. Zwierzęta pracują przez kilka lub kilkanaście lat, następnie przechodzą proces tzw. wybrakowania. Jeśli nie przejmie ich w opiekę na własny koszt funkcjonariusz, to właściwie nie wiadomo, jaki byłby ich los, gdyby nie powstało Stowarzyszenie „Zakątek Weteranów”. To tam trafiają psy i konie służbowe po latach wyczerpującej pracy, gdy są stare, chore i niezdolne do dalszej pracy. Gdyby nie Zakątek, psy i konie trafiałaby do schroniska, rzeźni lub do uśpienia. państwo polskie do zwierząt służbowych po procedurze ”Wybrakowania” już się nie przyznaje, nie interesuje i zostawia je własnemu losowi. Przeciwko temu protestują sygnatariusze petycji o konieczności stworzenia emerytur służbowych, państwowych dla zwierząt po zakończeniu ich odpowiedzialnej służby w formacjach mundurowych.

Link do petycji z prośbą o podpisy - https://www.petycjeonline.com/walczymy_o_przyznanie_pastwowych_emerytur_dla_wszystkich_psow_i_koni_subowych

Link do książek o psach i koniach służbowych /dwa tomy/ -

Kliknij i oglądaj – https://vod.tvp.pl/video/ktokolwiek-widzial,23112019,45466286

psy zwl kopyta dr

W programie „Weterynarz z sercem”, m.in. szkolenie doskonalące dla przewodników psów

W programie „Weterynarz z sercem”, m.in. szkolenie doskonalące dla przewodników psów wszystkich służb mundurowych. Często poruszamy tematykę psów i koni służbowych, zarówno na naszych łamach, jak w wydawanych publikacjach. Popieramy także petycję w sprawie przyznania państwowych emerytur psom i koniom służbowym.

Link do petycji z prośbą o podpisy – https://www.petycjeonline.com/walczymy_o_przyznanie_pastwowych_emerytur_dla_wszystkich_psow_i_koni_subowych

W programie wypowiada się także nasza Autorka o psach i koniach służbowych, dr Joanna Stojer-Polańska, wykładowca, kryminalistyk, która bardzo aktywnie walczy o dobro zwierząt służbowych /10+ minuta programu/.

Oglądaj program – https://vod.tvp.pl/video/weterynarze-z-sercem,24112019-1425,45158808

Link do książek o psach i koniach służbowych /dwa tomy/ –

weter we dro wete

Szubrycht Monika

szu

Monika Szubrycht – z wykształcenia polonistka, dziennikarka, neurologopedka, wykładowczyni Krakowskiego Instytutu Rozwoju Edukacji. Laureatka Nagrody Dziennikarzy Małopolski w kategorii: dziennikarz specjalistyczny w roku 2017 (za artykuły z raportu Autyzm: bliski daleki Świat) i 2018 (cykl tekstów dotyczących demencji) oraz nagrody Twórca Szczególnie Wrażliwy na Festiwalu Wrażliwym w Gdyni w 2019 r.

zdjecieMSz

Plakaty reklamowe do pobrania

Plakaty promocyjne i informacyjne naszego Wydawnictwo do pobrania Plakat v3

K. Klimkiewicz, H. Cierpisz, J. Dejnaka: Jakość życia w rodzinie z problemem niepłodności

Okładka naukowa cała

ISBN

978-83-66353-15-2 – książka w miękkiej oprawie – cena 53,00 zł

978-83-66353-16-9 – e-book

 

Wprowadzenie

Zamierzona lub niezamierzona bezdzietność ciągle nie jest przez społeczeństwo akceptowana. U różnych osób chęć posiadania dziecka pojawia się w odmiennym okresie życia. U jednych jest silniejsza, u innych słabsza, często zależy od aktualnej sytuacji związku obojga partnerów, środowiska kulturowego i warunków socjalnych. W rzeczywistości każdy człowiek jest przekonany o swojej zdolności do posiadania własnego dziecka. U większości ludzi rozpoznanie niepłodności wywołuje głębokie załamanie. Dotyczy to również osób, które nie identyfikują swojego celu życia z rodzicielstwem. W ostatnich dwudziestu pięciu latach częstość występowania niepłodności w populacji wzrosła ponad dwukrotnie. Podczas kiedy na początku lat 60. XX wieku jedynie około 8% młodych małżeństw nie było zdolnych do skutecznego zapłodnienia, obecnie co piąta młoda para pragnąca mieć dzieci nie może zrealizować tego zamiaru. Właśnie dlatego Światowa Organizacja Zdrowia uznała niepłodność za chorobę społeczną. Coraz więcej par musi się z nią zmierzyć, a dotyka ona zawsze nie jednostkę, ale dwójkę ludzi. Trzeba pamiętać, że para zawsze przechodzi przez to razem. Niepłodność wpływa na każdy aspekt życia osób nią dotkniętych, a obciążenie psychiczne z niej wynikające jest niestety praktycznie nieodłączne. Niepłodność w jakimś stopniu obniża jakość życia. Brak upragnionego dziecka może stać się powodem przewlekłego stresu, problemów w związku, zaburzenia relacji z otoczeniem, a przede wszystkim silnego napięcia psychicznego. Gdy para zdecyduje się na leczenie, nagle całe życie zostaje temu podporządkowane. Staje się to centralną myślą, wokół której kręci się każdy dzień dwojga ludzi. Nic dziwnego, że kobiety i mężczyźni walczący z niepłodnością mogą doświadczać wielu problemów natury psychicznej.

Głównym celem niniejszej pracy jest diagnoza sytuacji emocjonalnej osób zmagających się z problemem niepłodności, przyjrzenie się czy i jak zmienia się jakość życia w rodzinie z diagnozą niepłodności.

Praca składa się z czterech rozdziałów. Pierwszy rozdział poświęcony jest teoretycznym rozważaniom na temat niepłodności. Przedstawia najważniejsze sposoby definiowania jej w ujęciu psychologicznym, medycznym oraz społecznym. Omówione są tam również główne przyczyny niepłodności i sposoby ich leczenia.

W rozdziale drugim opisujemy moralne oraz psychologiczne aspekty życia rodziny z problemem niepłodności. Szczegółowo omawiamy  pojęcie rodziny oraz rodzicielstwa, skutki niepłodności na codzienne życie oraz definiujemy   jakość życia.

Rozdział trzeci zawiera metodologiczne założenia badań własnych. Przedstawiamy cel i przedmiot badań, zastosowane zmienne zależne i niezależne, problemy i hipotezy badawcze oraz metody, techniki i narzędzia badawcze, które zastosowałyśmy w niniejszej pracy.

W ostatnim rozdziale prezentujemy wyniki badań własnych ze szczególnym uwzględnieniem siły odczuwania i przeżywania emocji w trudnej sytuacji, jaką jest problem niepłodności w danych rodzinach.

Przypadki kryminalne. Ciemna liczba przestępstw przeciwko kobietom

Przypadki kobiety okłądka nowe

ISBN

978-83-66353-27-5 -
Książka w miękkiej oprawie - cena 67,00 zł
978-83-66353-28-2 - 
Publikacja elektroniczna tylko do ściągnięcia 

18 listopada 2019 roku na Uniwersytecie Humanistycznospołecznym SWPS w Katowicach odbędzie się konferencja poświęcona przestępstwom przeciwko kobietom, w szczególności tym, które pozostają niewykryte: Ciemna liczba przestępstw – przestępstwa przeciwko kobietom.
Konferencja będzie stanowiła interdyscyplinarne forum do wymiany doświadczeń w zakresie walki z ciemną liczbą przestępstw: dla funkcjonariuszy organów ścigania, wymiaru sprawiedliwości, psychologów, naukowców i praktyków zajmujących się walką z przestępczością i pomocą dla ofiar przestępstw, dla studentów oraz osób zajmujących się profilaktyką przestępczości, a także jej zwalczaniem.
Wydawnictwo Silva Rerum po raz kolejny przygotowuje publikację – tym razem Przypadki kryminalne. Przestępstwa przeciwko kobietom. To kolejny tom z serii Przypadków kryminalnych. Każda z części podejmuje inny problem z zakresu ciemnej liczby przestępstw.

 

/Z recenzji:/

To nie ja byłam Ewą !….. ten krótki cytat z jednego z popularnych przebojów muzycznych, mógłby być niewątpliwie mottem przyświecającym nowej pozycji książkowej pod redakcją  Pani dr Joanny Stojer – Polańskiej pt. Przypadki kryminalne. Przestępstwa przeciwko kobietom. Książka jest kontynuacją cyklu poświęconego problemowi nieujawnionych przestępstw, skali zjawiska i charakterystyki ich rodzajów.  W najnowszej części czytelnik odnajdzie nie tylko opracowania związane z przestępstwami przeciw kobietom, ale także intrygujące przypadki, kiedy to kobiety stają się sprawczyniami przestępstw.

W książce umiejętnie została przedstawiona i skompilowana problematyka dotycząca przestępstw seksualnych, przestępstw w rodzinie, przestępczości transgranicznej a także niewyjaśnione zbrodnie z kobietami w roli ofiar, które figurowały przez długi czas w statystykach jako typowe zaginięcia. Autorzy poruszyli także stosunkowo nowe zjawisko związane z przestrzenią cyfrową naszego życia, jakim jest stalking i inne formy cyberprzemocy.

Książka pod względem poruszanej tematyki jest bardzo ciekawym i szerokim opracowaniem, a co najważniejsze, zmienia przekonanie czytelnika, że przemoc wobec kobiet jest zjawiskiem marginalnym i dotyczy z reguły określonych środowisk. Jak podają autorzy, specyfika tego rodzaju przestępczości powoduje, że dotyka ona szerokich kręgów społecznych, a dramaty rozgrywają się najczęściej w zaciszu domowego ogniska. Oprawcami kobiet równie często są ludzie bez wykształcenia, jak i wzięci lekarze czy prawnicy. Dopełnieniem tragedii jest utarte od pokoleń mylne przekonanie, że kobieta powinna być podporządkowaną mężczyźnie i pogodzić się ze swoim losem.

Książka jest niezwykle poruszającym studium próbującym określić skalę i przyczyny przestępczości wobec kobiet, a także ukazać mechanizmy powodujące, że kobiety najczęściej milcząco godzą się ze swoim losem lub trwają przy oprawcy. Niewątpliwie jest to pozycja warta lektury i godna polecenia nie tylko dla profesjonalistów, którzy na co dzień stykają się z problemem przestępczości, ale także dla wszystkich, którym nie jest obojętny los drugiego człowieka.

dr Tomasz Kupiec

Kierownik Pracowni Genetyki Sądowej

Instytut Ekspertyz Sądowych
im. Prof. dra Jana Sehna w Krakowie

 

Kolejna zbiorowa praca pod redakcją dr Joanny Stojer-Polańskiej z pewnością nie należy do pozycji, obok których można przejść obojętnie. Nie jest to lektura ani lekka, ani łatwa. Ale chyba nie taka miała być. Padają w niej oskarżenia i mocne słowa kierowane w stronę organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości, instytucji powołanych do szeroko pojętej ochrony dóbr człowieka. Każda opisana w książce sprawa jest inna. Są też historie, które tylko dzięki ogromnej determinacji, ciężkiej pracy i wytrwałości policjantów, prokuratorów, sędziów i innych osób zaangażowanych w rozwikłanie poszczególnych zagadek, znalazły swój finał. Nie zawsze szczęśliwy. Trudno bowiem mówić o szczęśliwym końcu, poznając historię, gdzie odnajdywane jest ciało osoby. Często jednak ujawnienie miejsca, w którym ono spoczywa, stanowi o tym, że sprawca może być ukarany, a rodzina i bliscy mają szansę na zakończenie, ciągnącej się nawet latami, żałoby. Wiara w  sprawiedliwość i w innych ludzi, poczucie ulgi po trwającej w nieskończoność niepewności, to mimo wszystko pozytywne uczucia.

Autorzy „Przypadków kryminalnych (…)”, doświadczeni eksperci i specjaliści, przedstawiciele różnych służb, środowisk akademickich, biegli, ale też osoby, którym nie jest obojętny los pokrzywdzonych ludzi, zmierzyli się z historiami, które chwilami wydają się być szokujące, wręcz niewiarygodne. W wielu przypadkach można było zapobiec takiemu, a nie innemu rozwojowi wydarzeń, popełnionemu zabójstwu, samobójstwu, czy o wiele szybciej rozwiązać konkretną sprawę.

Losy kobiet opisane na kolejnych kartach książki ukazują nie tylko słabe strony ludzkiej natury, obnażają również  bezwzględność i obojętność instytucji i organów powołanych do ochrony najwyższych dóbr człowieka. W wielu z opisanych historii ślepa wydaje się być nie tylko Temida. Ślepi pozostają ludzie, którym ofiary ufają i wierzą. Kobiety będące ofiarami przemocy – i fizycznej i psychicznej, dodatkowo „karane” przez osoby z bliskiego otoczenia
i opinię publiczną za swoją naiwność, bezradność, brak reakcji na krzywdę, której doznają one same albo osoby będące pod ich opieką, ulegają wtórnej wiktymizacji. Spirala nieszczęść, która je dotyka, nakręca się jeszcze bardziej i wpadają w błędne koło, z którego trudno wyjść.

Bohaterki „Przypadków (…)” to kobiety w różnym wieku, z różnych środowisk, o różnym pochodzeniu, wykształceniu, statusie materialnym. Łączy je jednak jedna wspólna cecha: wszystkie próbują walczyć. Pomimo trudności i beznadziejności sytuacji, w jakiej się znalazły, funkcjonują w świecie narzuconym im przez los. Częstokroć opuszczone, zaniedbywane i wykorzystywane już od wczesnego dzieciństwa, przystosowują się do panującej wokół rzeczywistości. Postawione pod ścianą, wyciągają ostatnią, najwyższą kartę obronną, jaka im została – stawiają na szali swoje lub cudze życie.

„Przypadki kryminalne – przestępstwa przeciwko kobietom” to lektura godna polecenia wszystkim, którym nie jest obojętny drugi człowiek. Autorom tej pozycji z pewnością nie jest. To bardzo cenna praca, która skłania do refleksji i mobilizuje. Jednych do jeszcze lepszego i skuteczniejszego działania, innych do bliższego przyjrzenia się poruszonym w niej problemom.

mł. insp. Małgorzata Puzio-Broda
Radca Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób
Biura Kryminalnego
Komendy Głównej Policji

Digitalizacja w bibliotekach i archiwach /recenzja/

„Digitalizacja to już nie tylko znak czasów. To z całą pewnością wymóg, stwarzający nową rzeczywistość badawczą i naukową. Jak piszą autorzy wstępu, Rafał T. Prinke i Krzysztof Wisłocki, potrzebny był przypadkowy splot wydarzeń, szczęśliwe zetknięcie ludzi mających podobne pomysły, ich zgodne współdziałanie, które trafiło na podatny grunt i zrozumienie otoczenia. Takie były początki cyfryzacji zbiorów bibliotecznych.”

Więcej czytaj w artykule: https://nauka-plus.pl/redakcja-poleca-biblioteki-i-archiwa-na-jednolitym-rynku-cyfrowym/

Kalisz: Spotkanie autorskie z dr Kornelią Ćwiklak

W imieniu Wydziału Pedagogiczno-Artystycznego w Kaliszu uprzejmie zapraszamy do udziału w spotkaniu autorskim z dr Kornelią Ćwiklak z Zakładu Nauk o Edukacji, autorką książki pt. „Literackie podróże do Polski i Niemiec. Studia imagologiczne”. Wydarzenie odbędzie się 30 października o godz. 13.30 w wydziałowej Bibliotece i poprowadzi je prof. Jan Galant. 

Wstęp na wydarzenie wolny, a w trakcie spotkania istnieje możliwość nabycia książki w promocyjnej cenie 27 złotych.

Czytaj tutaj: http://wpa.amu.edu.pl/strona-glowna/content-wp-a-glowny/393528-rozmowy-o-nowej-imagologii-z-dr-k.-cwiklak

kc

Konferencja naukowa – Prawa człowieka a priorytety Agendy 2030 na rzecz Zrównoważonego Rozwoju

III. KONFERENCJA PRAW CZŁOWIEKA
Prawa człowieka a priorytety Agendy 2030 na rzecz Zrównoważonego Rozwoju. Inkluzja, równość, godność i ludzkie bezpieczeństwo
Human Rights and the Agenda 2030 of Sustainable Development. Inclusion, equality, dignity and human security
Gdańsk 18 XI 2019 r.
CEL KONFERENCJI
W marcu 2018 r. Rada Praw Człowieka przyjęła rezolucję 37/24 w sprawie promowania i ochrony praw człowieka oraz wdrażania programu działań na rzecz zrównoważonego rozwoju do roku 2030.
Nowa agenda, mocno ugruntowana w międzynarodowych standardach w zakresie praw człowieka, oscyluje wokół imperatywu równości, niedyskryminacji i godności ludzkiej. Swoimi założeniami znacznie wykracza poza Milenijne cele rozwoju, obejmując nie tylko prawa gospodarcze, społeczne i kulturalne, ale także prawa obywatelskie i polityczne oraz prawo do rozwoju.
Oparcie Agendy 2030 o prawa człowieka oznacza, iż wszelkie luki lub niejasności należy rozwiązywać zgodnie z wymogami międzynarodowego prawa dotyczącego praw człowieka.
Organizatorzy konferencji wyrażają przekonanie, że aby uchwycić złożoność celów zrównoważonego rozwoju, musimy połączyć wiedzę różnych dyscypliny akademickich. Dlatego też zapraszają naukowców, ale i praktyków z prawa, ekonomii, nauk politycznych, administracji, socjologii do przedstawiania streszczeń i artykułów analizujących różne aspekty tematyki konferencji, skupione przede wszystkim na poszanowaniu standardów praw człowieka w kontekście imperatywu RÓWNOŚCI, NIEDYSKRYMINACJI, GODNOŚCI LUDZKIEJ.

Plik do pobrania - II. KONFERENCJA PRAW CZŁOWIEKA, Gdańsk 2019.11.18

W trosce o bezpieczeństwo /Komisariat Rzeczny Policji w Warszawie/

Komisariat Rzeczny Policji w Warszawie na swojej stronie internetowej zachęca do lektury wydanej przez nasze wydawnictwo książki:

„W jednym z rozdziałów „Niesamowite przygody funkcjonariuszy na czterech łapach i kopytach” zaprezentowana została policjantka Komisariatu Rzecznego Policji w Warszawie, która jest zarówno autorką programu Kapitan Wyderka, jak i wielką miłośniczką zwierząt. W ramach programu promującego bezpieczeństwo nad wodą policjantka może pochwalić się  m.in. broszurką Superpies, opisująca głównie psy wspierające ratowników wodnych. W książce opisany jest nie tylko fakt zaistnienia naszego programu, ale możemy również zajrzeć do domu naszej funkcjonariuszki wypełnionej psami, kotami i królikami…

Zachęcamy do nabywania wyżej wspomnianych publikacji, gdyż dochód z ich sprzedaży przeznaczony jest także na wsparcie Stowarzyszenia „Zakątek Weteranów”, gdzie trafiają psy i konie po służbie aby w spokoju odpocząć po wyczerpującej pracy dla człowieka.”

Link do całego materiału: http://rzeczny.policja.waw.pl/kr/aktualnosci/90292,W-trosce-o-bezpieczenstwo.html

Serwis Nauka-plus.pl o naszej publikacji

Na stronie Nauka-plus.pl ukazała się recenzja wydanej przez nasze wydawnictwo pozycji – polecamy ten interesujący artykuł.

„Produkcje kryminalne to jeden z ulubionych gatunków filmowych. Któż nie zna takich bohaterów jak Sherlock Holmes, Poirot, Colombo, czy Ojciec Mateusz. Seriale kryminalne biją rekordy oglądalności. Wątek przestępstwa wielokrotnie stawał się fabułą nawet komedii kryminalnej. Są filmy, w których naszą sympatię zyskuje nawet ten czarny charakter!

W książce nie znajdziemy tej atmosfery. Dowiemy się natomiast, że w poszukiwaniu zaginionych muszą uczestniczyć specjaliści z różnych dziedzin kryminalistyki. Interdyscyplinarny charakter tych działań ujawnia się tu ze szczególną ostrością. Książka zawiera drastyczne opisy, o czym czytelnik jest informowany już na wstępie lektury. Każde przestępstwo wywołuje nasz sprzeciw i oburzenie. Szczególnie, gdy sprawca unika kary i odpowiedzialności. Badanie tego rodzaju przypadków wymaga połączenia wiedzy i doświadczenia z obszaru różnych dziedzin nauki i praktyki.”

Czytaj więcej: https://nauka-plus.pl/redakcja-poleca-przypadki-kryminalne-poszukiwania-zaginionych-jako-problem-interdyscyplinarny/

Racibórz: Niewiarygodne przygody labradora Koksa

Na stronie gazety NaszRaciborz.pl napisano o naszej Autorce i wydanej przez nas publikacji wiele ciepłych słów. Dziękujemy.

„Region: Pochodząca z Pietrowic Wielkich kryminalistyk dr Joanna Stojer-Polańska, związana z UJ i raciborską PWSZ, opublikowała właśnie kolejną książkę, tym razem pod tytułem Niesamowite przygody funkcjonariuszy na czterech łapach i kopytach. Wśród bohaterów jest Koks, labrador śląskiej Służby Celno-Skarbowej.”

Czytaj więcej: https://www.naszraciborz.pl/site/art/1-aktualnosci/0-/76766-niewiarygodne-przygody-labradora-koksa-

Wykładowczyni i propagatorka bezpieczeństwa w kontakcie ze zwierzętami

Podpatrzone na stronie Uniwersytetu SWPS:

To fascynujące pozycje dla dzieci, młodzieży – i nie tylko! Nasza wykładowczyni dr Joanna Stojer-Polańska, kryminalistyk z Wydziału Psychologii w Katowicach, razem ze współautorkami stworzyła szereg książek popularyzujących wiedzę kryminalistyczną o zwierzętach na służbie, uwrażliwiającą najmłodszych na cenną pracę zwierząt na rzecz człowieka. To pasjonujące opowieści o tym, jak funkcjonariusze na czterech łapach i konie służbowe pomagają w zapewnieniu bezpieczeństwa i jak bardzo są pomocne w służbach mundurowych. Publikacje są recenzowane, opiniowane przez pedagoga, zootechnika oraz biologa. To pozycje przydatne w edukacji dzieci i młodzieży.

Całość czytaj tutaj: https://www.swps.pl/nauka-i-badania/dzialalnosc-wydawnicza/nowosci-wydawnicze/20608-seria-kryminalistyczna-dla-dzieci

Kraków: Syndrom DDA, przemoc domowa i… lepienie z gliny!

Nasza Autorka, Zofia Sareńska, po raz kolejny spotka się z czytelnikami, tym razem w Krakowie.

Czytaj tutaj: https://zofiasarenska.pl/2019/10/09/spotkanie-krakow-17-10-godzina-1800/

Pracownia ARETE zaprasza na spotkanie z Zofią Sareńską, autorką książki I Bóg zesłał mi …Joannę. Książkę stanowią fragmenty dziennika, jaki prowadziła podczas kilkuletniej terapii. W jej trakcie autorka musiała się zmierzyć z gorzką prawdą o chorobie alkoholowej męża, ale też o sobie – o swoim współuzależnieniu, syndromie DDA, o byciu ofiarą.

Na początku spotkania Joanna Stojer-Polańska wprowadzi zainteresowanych w temat przemocy domowej, a autorka książki opowie krótko o swoich przeżyciach i przybliży postać tytułowej Joanny i roli jaką odegrała w jej życiu. Dalsza część spotkania odbywać się będzie podczas …lepienia z gliny – zajęcia, które nie tylko uspokaja, ale też pozwala wyrazić siebie i swoje emocje. Będzie się działo!

W trakcie spotkania kawa i słodki poczęstunek.

Zapraszamy: czwartek, 17 października 2019r., godz. 18.00

Wstęp wolny. Z uwagi na konieczność odpowiedniego przygotowania warsztatów osoby zainteresowane proszone są o zapisy na adres: info@arete-pracownia.pl

https://www.facebook.com/Arete-Pracownia-101669923228712/

Fenomen Koksa – w artykule na stronie Izby Administracji Skarbowej w Katowicach

Poniżej prezentujemy fragment publikacji dotyczący wydanej przez nas publikacji oraz naszej Autorki, dr Joanny Stojer-Polańskiej.
Pamięci czarnego labradora Koksa

Publikacja:  2019.10.04 07:30 Aktualizacja:  2019.10.04 07:39

Źródło: Izba Administracji Skarbowej w Katowicach

Pokaz posłuszeństwa psa służbowego
Koks w akcji
Koks to niezwykle zrównoważony  labrador
Między przewodnikiem a psem musi być doskonałe porozumienie
Relaks po służbie
Relaks po służbie

Koks – najlepszy pies śląskiej Służby Celno-Skarbowej, wyszkolony do wykrywania narkotyków, i jego przewodnik stali się bohaterami książki. Niesamowite przygody funkcjonariuszy na czerech łapach i kopytach spisała Joanna Stojer – Polańska, doktor kryminalistyki i ogromna miłośniczka zwierząt. Przejechała wiele razy całą Polskę, żeby ich wysłuchać, zapisać i poznać ich bohaterów.

Fenomen Koksa.

Piękna sylwetka,  błyszcząca sierść, bystre spojrzenie tak właśnie prezentował się przez wiele lat najlepszy pies śląskiej Służby Celno-Skarbowej.  Jego energia i doskonała kondycja to zasługa dobrych genów i charyzmatycznego przewodnika Pawła. To także setki godzin wspólnych treningów, spacerów i zabaw. Ten wyjątkowy duet przewodnik i jego pies porozumiewał się niemal telepatycznie. Podczas akcji wystarczyła krótka wymiana spojrzeń i przewodnik Paweł już wiedział, że Koks wyczuł zapach substancji odurzających.

Autokary, samochody, mieszkania, ciemne piwnice, koncerty techno  z tysiącem fanów głośnej muzyki, leśne tereny, dzień, noc, deszcz -czarny labrador nie znał trudnych warunków służby. Trafność Koksa można spokojnie ocenić na 100%. Jego nos nigdy się nie mylił. Potrafił wyczuć nawet najmniejszą ilość narkotyków np. ukrytych w puszkach z kawą czy  między środkami czystości w łazience.

Czarny labrador Koks na swoim koncie miał setki spektakularnych akcji, w których ujawnił substancje odurzające. Wyjątkowe umiejętności  najlepszego labradora były doceniane nie tylko przez funkcjonariuszy Służby Celno-Skarbowej. Przewodnik Paweł i Koks bardzo często uczestniczyli w akcjach zwalczania przestępczości narkotykowej prowadzonych przez  funkcjonariuszy śląskiej Policji.

Całość tekstu czytaj tutaj: http://www.slaskie.kas.gov.pl/izba-administracji-skarbowej-w-katowicach/wiadomosci/aktualnosci/-/asset_publisher/1THt/content/pamieci-czarnego-labradora-koksa?redirect=http%3A%2F%2Fwww.slaskie.kas.gov.pl%2Fizba-administracji-skarbowej-w-katowicach%2Fwiadomosci%2Faktualnosci%3Fp_p_id%3D101_INSTANCE_1THt%26p_p_lifecycle%3D0%26p_p_state%3Dnormal%26p_p_mode%3Dview%26p_p_col_id%3Dcolumn-2%26p_p_col_count%3D1#p_p_id_101_INSTANCE_1THt_

Zofia Sareńska o swoim wieczorze autorskim

Zofia Sareńska, autorka „I Bóg zesłał mi… Joannę. Dziennik terapii” spotkała się z czytelnikami. Oto refleksje po tym wieczorze:

„Jadąc na spotkanie autorskie do Poznania, zastanawiałam się, od czego zacząć, żeby atmosfera spotkania nie była zbyt sztywna. Okazało się, że moje obawy były bezpodstawne, a samo spotkanie przeszło moje wszelkie oczekiwania.  Powitalny bukiet z suchych kwiatów, wspólne siedzenie przy kilku stolikach, skupionych obok siebie, pyszne jedzenie, do tego lampka dobrego wina, przemiła obsługa i leżący obok nas na podłodze pies właścicieli, Alf, wszystko to sprzyjało integracji i sprawiło, że poczułam się jak „u siebie”. Głośne mówienie w takich warunkach o problemach, z którymi musiałam się zmierzyć, opisanych w książce – fragmentach dziennika, który pisałam podczas kilkuletniej terapii, okazało się o wiele łatwiejsze, niż początkowo sądziłam. Magia wspólnego stołu i atmosfera spotkania udzieliła się wszystkim, dzięki czemu uczestnicy swobodnie zadawali pytania, a nawet dzielili się jakimiś swoimi przeżyciami. Niektórzy byli zdziwieni, że taka osoba jak ja, sprawiająca wrażenie stanowczej i pewnej siebie, mogła nie tylko wejść w krzywdzący związek, ale mieć trudności z uwolnieniem się z tej relacji. Spotkanie po raz kolejny potwierdziło, że warto i trzeba o trudnych sprawach mówić głośno, dzielić się swoimi doświadczeniami. Być może zachęci to osoby borykające się z podobnymi problemami do szukania pomocy, a osoby nieobarczone takimi problemami, do zrozumienia ich. Bo zachowanie ofiary można porównać do ćmy lecącej do światła, które ją zabija. Wykształcenie i status społeczny nie mają w tym przypadku znaczenia. Świadomość i rozum mówią „nie”, a podświadomość mówi „tak”.

Dziękuję wszystkim, zarówno organizatorom jak i uczestnikom za to wspaniałe spotkanie, za możliwość podzielenia się częścią swojej historii.”

Czytaj blog Zofii Sareńskiej: https://zofiasarenska.pl/2019/10/01/to-byl-wyjatkowy-wieczor/

Klaudia Bączyk-Lesiuk: Kreacje Judasza w prozie polskiej XX i początku XXI wieku

Judasz - okładka całosć

ISBN

978-83-66353-23-7 – Książka w miękkiej oprawie – cena 48,00 zł

978-83-66353-24-4 - Publikacja elektroniczna tylko do ściągnięcia

 

Klaudia Bączyk-Lesiuk (ur. 1985) – doktor nauk humanistycznych; literaturoznawca, dziennikarka, lektorka języka polskiego jako obcego, wykładowca. Jej zainteresowania naukowe dotyczą przede wszystkim: współczesnej literatury apokryficznej oraz bilingwizmu w środowisku polsko-ukraińskim.

Fragmenty recenzji:

„Autorka nie tylko dzięki odrębności swojego widzenia, ale przede wszystkim poprzez dążenie do pełnego ukazania doświadczeń człowieczego losu odzwierciedlonych w micie Judasza odkrywczo przeanalizowała teksty, uniknęła uproszczonych schematów interpretacyjnych, daleko jej do powleczonych platyną literaturoznawczej rutyny ustalonych raz na zawsze sądów”. [prof. dr hab. Z. Trzaskowski]

„Na zdecydowaną pochwałę zasługuje sięgnięcie po teksty stosunkowo mniej niż Huelle promowanych literatów: Henryka Panasa, Krzysztofa Jednachowskiego, Mirosława P. Jabłońskiego. Jak podkreślał czołowy przedstawiciel nowego historycyzmu, Stephan Greenblatt, o kulturze danego okresu bardziej miarodajnie świadczy dorobek pisarzy nie najgłośniejszych”. [prof. dr hab. D. Heck]

Koncepcje graficzne do pozycji autorstwa K. Bączyk-Lesiuk: Kreacje Judasza w epice polskiej XX i początku XXI wieku

Poniżej do wglądu koncepcje graficzne w realizacji Mateusza Bartkowiaka do książki poświęconej literackim kreacjom Judasza.

PDF do pobrania: Kreacje Judasza w epice polskiej XX i początku XXI wieku

Projekty z kamieniem oraz drzewem judaszowym – pliki do pobrania: Kreacje Judasza w epice polskiej XX i początku XXI wieku v2 27.09.2019

Kolejne wersje – kliknij: Kreacje Judasza w epice polskiej XX i początku XXI wieku v3 09.10.2019

Kolejne koncepcje projektowe przedstawiamy poniżej /trzeba kliknąć w poszczególne numery projektów roboczych/:

Relacja ze spotkania w „Zakątku Weteranów”

Z albumu FB pani Renaty Osińskiej:

„Miałam wielką przyjemność odwiedzić cudowne miejsce, w którym emerytowani funkcjonariusze na czterech łapach i kopytach odpoczywają po latach ofiarnej służby. Poznałam wspaniałych Ludzi i Zwierzęta. A to wszystko dzięki Joasi Stojer- Polańskiej, która wydała swoją nową książkę o przygodach tych niesamowitych zwierzaków, a do której i ja miałam zaszczyt dołożyć swoje „trzy grosze” w postaci zdjęć.”

Więcej tutaj:

https://www.facebook.com/photo.php?fbid=2434623019951289&set=ms.c.eJxNk8lxQDEIQzvKgMTaf2MZ~%3BI2T6xuxGMkwmnd1djuj~_YMBVabdbmm9wD~%3BACxoCojKBq0gqUaX~%3BemQE1FQuaNoA4ipataap5faI6lF41AEByoxV1I5VsVNS8Sk0KyK0LPUqIqcpW3EVDhLlJrolPau7chXlMkDSnkJmbIlsj7ZRkH8Ao~_i~_m2pLzR68Fwttzk01nG9TfE1fCZIo684F0acEd1NI9SiKvgAf6AVkDPB6F4s4F8N9C~%3BQ7kOQ2NUjMNsy10o4vondTtB0F9SmcRyH2QEVAutcX4liJwE4Jnx7ZWOd4EmT~_SmqaSuU2NcQB1E0Q~%3BYTO~%3BSk4QGMXs8oDZCOVPD0cG4f0cT~%3B15cPPxZL3Yt6ln0JXURxfUmqneNuJVMeC40uSu1gVZixzQbiPAtF705i3SGCds563qKz758Zzsed~_jC~_a8XyJ4ADv9dbzuE9b95OTU9OWBXUyptwp6n3isMGF9gd8QU9iNHm~%3BepDnNwj2NwB2ok37C8yckF27etUAE9Nf3DLkXQ~-~-.bps.a.2434586763288248&type=3&theater

Bączyk-Lesiuk Klaudia

kblKlaudia Bączyk-Lesiuk (ur. 1985) – doktor nauk humanistycznych; literaturoznawca, dziennikarka, nauczycielka języka polskiego jako obcego.

Absolwentka filologii polskiej (specjalności: dziennikarska i nauczycielska) UAM w Poznaniu, w marcu 2014 roku z wyróżnieniem obroniła pracę doktorską Kreacje Judasza w prozie polskiej XX i początku XXI wieku na Uniwersytecie Wrocławskim.
Prowadziła zajęcia na Uniwersytecie Wrocławskim i Przykarpackim Uniwersytecie Narodowym im. W. Stefanyka, a także lektoraty języka polskiego w placówkach oświatowych w Iwano-Frankiwsku i Odessie.

Od 1 października 2018 roku zatrudniona na stanowisku wykładowcy w Collegium Da Vinci w Poznaniu, gdzie pełni także funkcję Pełnomocnika Dziekana ds. Spraw Studentów z Zagranicy.

Jej zainteresowania naukowe dotyczą przede wszystkim: współczesnej literatury apokryficznej oraz bilingwizmu w środowisku polsko-ukraińskim.

Klaudia

Projekty okładek do książki pt. Fundamenty zawodu dziennikarza

Grafik Mateusz Bartkowiak przygotował projekty okładek do publikacji poświęconej trudnemu i odpowiedzialnemu zawodowi dziennikarza.

Oto one /kliknij/: Fundamenty zawodu dziennikarza

Propozycja druga okładek: Fundamenty zawodu dziennikarza V2 – 24.09.2019

Wariant trzeci projektów: Fundamenty zawodu dziennikarza V3 – 25.09.2019 okładek:

 

Janusz Kraśniak, Gabriela Roszyk-Kowalska: Kompetencyjne uwarunkowania wdrażania struktury procesowej

kusp_okładka

Recenzent:
dr hab. Elżbieta Kowalczyk, prof. nadzw. UEP

ISBN

978-83-66353-09-1 – druk /cena 49,00 zł/
978-83-66353-10-7 – e-book

 

W polskich przedsiębiorstwach idea zarządzania procesowego nabiera coraz większego znaczenia. Doświadczenia tych przedsiębiorstw wskazują, że niezbędnymi warunkami skutecznego wdrożenia koncepcji zarządzania procesowego i towarzyszących im procesowych struktur organizacyjnych jest integracja procesów podstawowych z procesem zarządzania strategicznego, kultura organizacyjna preferująca elastyczność, stosowanie zespołowych form rozwiązywania problemów, wykorzystywanie nowoczesnych technologii informatycznych, ale także wykwalifikowane kadry przedsiębiorstw charakteryzujące się wysokim poziomem kompetencji. Literatura, na której oparto monografię, przyczynia się do pogłębienia wiedzy dotyczącej kompetencyjnych uwarunkowań wdrażania struktury procesowej zarówno w wymiarze naukowo-badawczym, jak i praktycznym. Niniejsza monografia, obok wartości naukowo-poznawczych, może stać się źródłem inspiracji dla osób reprezentujących praktykę gospodarczą. Posiadając wiedzę z zakresu kompetencyjnych uwarunkowań wdrażania struktury procesowej, można lepiej zaplanować działania kadry kierowniczej, tak aby przygotować ją do pełnienia pożądanych przez przedsiębiorstwo ról organizacyjnych.

Prof. dr hab. J. Kraśniak

Spotkanie z autorką książek o koniach i psach służbowych

Zapraszamy na niesamowite spotkanie autorskie! 19.09. godzina 19.00. dr Joanna Stojer-Polańska opowie o przygodach funkcjonariuszy na 4 łapach i kopytach – ulica Zwierzyniecka, Poznań, BarBaresco!

ulotka - foto

K. Kakareko, T. Kononiuk, J. Sobczak: Fundamenty zawodu dziennikarza

fzd okladka

ISBN

978-83-66353-25-1  - Książka w miękkiej oprawie – cena 59,00

978-83-66353-26-8  - Publikacja elektroniczna tylko do ściągnięcia

Fragment recenzji:

Znakomici prawnicy i medioznawcy: Ksenia Kakareko, Jacek Sobczak, Tadeusz Kononiuk – autorzy książki pt. Fundamenty zawodu dziennikarza nie tylko wskazują w swej pracy na korzenie dziennikarstwa, ale porządkują wiedzę o nim, mówią o jego współczesnej kondycji. Powiedzieć o tej książce, że jest interesująca i potrzebna dla dziennikarzy oraz studentów dziennikarstwa to za mało. To prawdziwa BIBLIA – w najlepszym tego słowa znaczeniu – dla osób zajmujących się dziennikarstwem w czasach, gdy przestały się liczyć dobre obyczaje, rzetelne zbieranie materiału, informowanie, a górę biorą pośpiech, kompilatorstwo, niezdrowa konkurencja, uleganie przez dziennikarzy wpływom polityków. Autorzy w przystępny sposób omawiają problemy, z którymi nie umieją sobie poradzić dziennikarze, zagubieni we współczesnym świecie, niemający pojęcia jak odróżnić dobro od zła. To solidne studium prawno-medioznawcze oparte na bogatej literaturze przedmiotu, orzecznictwie sądowym, a przede wszystkim na praktyce i doświadczeniu zawodowym Autorów.

Prof. zw. dr hab. Kazimierz Wolny-Zmorzyński, Uniwersytet Śląski

 

Spis treści

Wprowadzenie

Rozdział 1

Dziennikarz jako twórca

Rozdział 2

Nauka społeczna Kościoła wobec problemów wolności słowa w środkach społecznego przekazu

Rozdział 3

Czy dziennikarstwo to zawód?

Rozdział 4

Zawód dziennikarza w nowej architekturze mediów

Rozdział 5

Unia Europejska wobec problemów Koncentracji i pluralizmu środków przekazu

Rozdział 6

Standardy zawodu dziennikarskiego w orzecznictwie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka

Rozdział 7

Język przekazu dziennikarskiego wobec zjawisk tabloidyzacji środków społecznego przekazu

Rozdział 8

Przestępstwa prasowe

Rozdział 9

Odpowiedzialność moralna dziennikarza

Rozdział 10

Nowy model dziennikarstwa

Bibliografia

Informacja wydawcy

 

Wprowadzenie

Rola środków społecznego przekazu we współczesnym świecie stale rośnie. Prasa drukowana, która zresztą już dawno przestała być „drukowaną”, a rozpowszechniana jest za pośrednictwem internetu, a oprócz niej telewizja, radio odgrywają coraz większą rolę w życiu społeczeństwa informacyjnego[1]. Począwszy od Johna Goddarda i Manuela Castellsa, podkreśla się, że społeczeństwo informacyjne to w gruncie rzeczy społeczeństwo sieciowe, internetowe, w którym informacja ma charakter pierwszoplanowy, strategiczny, a techniki telekomunikacyjne i komputery umożliwiają operowanie jej treścią[2]. Prasa dawno przestała już pełnić rolę informatora bądź komentatora, a zaczęła pełnić nową rolę – podmiotu kreującego rzeczywistość. Zgodzić się wypada z tezą Jürgena Habermasa, że w chwili obecnej rządy i podmioty gospodarcze bardzo dbają o rzetelne i użyteczne dla siebie informacje, ale obywatele mają coraz mniej możliwości korzystania z informacji publicznej oraz wyrażania swoich opinii na forum publicznym. Według Habermasa nie można już dzisiaj sensownie mówić o wolności prasy, gdyż została ona zawłaszczona przez korporacje kapitałowe. Środki przekazu to wielkie kapitalistyczne przedsiębiorstwa, które dla własnych celów dokonują manipulacji opinią publiczną, umiejętnie korumpując dziennikarzy i kupując środki przekazu. Niezależna od rządu, autonomiczna sfera publiczna, nastawiona na racjonalną debatę polityczną, której powstanie było powodem dumy i chwały Wielkiej Brytanii, ulega zniszczeniu. Opinia publiczna nie powstaje w wyniku ścierania się poglądów na arenie społecznej w sferze publicznej, lecz jest obiektem skomplikowanych działań manipulacyjnych. Niskiej jakości, niepełne informacje, podawane w sposób niezgodny z rzeczywistością, prowadzą do nietrafnych decyzji, wytwarzają określone stereotypy, leżą u podstaw wielu uprzedzeń[3].

Zawód dziennikarza ukazywany jest jako zaszczytna służba, a sam żurnalista – jako osoba spełniająca ważną misję, działająca z powołania, która bezinteresownie służy społeczeństwu, dobru publicznemu, a przede wszystkim – prawdzie, prawu i sprawiedliwości. W praktyce wielokrotnie można się przekonać, że jest inaczej. Większość wśród dziennikarzy stanowią obecnie reprezentujący młodsze pokolenie ludzie, dla których potrzeba sprostania standardom aksjologicznym jest bez znaczenia, podkreślający, że w tym zawodzie liczy się profesjonalizm[4], szybkość zdobycia informacji i umiejętność jej przekazania.

Informacja nie istnieje sama dla siebie. Jest ona tworzona przez ludzi i dla ludzi. Częstokroć bywa i tak, że nie jest przekazem dotyczącym rzeczywistych zdarzeń, lecz jest kreowana przez swojego twórcę w jakimś konkretnym celu wybranym przez niego lub wskazanym przez zleceniodawców, od których taki twórca informacji jest zależny. Ma ona wywołać przerażenie, gniew, niepokój, nienawiść lub chociażby tylko zainteresowanie. Tego typu przekazy o zmyślonych zdarzeniach, nieistniejących faktach, określa się w tej chwili, za charakterystyczną dla Polaków modą odwoływania się do wyrażeń obcojęzycznych, mianem fake news’ów. W przeszłości, w okresie staropolskim, chętnie uciekano się do określeń łacińskich, potem włoskich, nawet przejściowo tureckich, wreszcie francuskich i nieco wstydliwie niemieckich i rosyjskich, gdyż nie wypadało przyznawać się do zapożyczeń z języka zaborcy, definiowanego jeszcze długo po odzyskaniu niepodległości jako pogardzanego wroga.

Fake news’y to fałszywe wiadomości, często o charakterze sensacyjnym, publikowane w środkach społecznego przekazu z intencją wprowadzenia w błąd. Częstokroć żerują one na niskich instynktach, emocjach, dotyczą różnych treści i są rozpowszechniane w rozmaitych środkach przekazu, najczęściej jednak przy udziale internetu. Niekiedy są to wiadomości błędne, niesprawdzone, rozpowszechniane bez złej intencji, tak jak to ostatnio zdarzyło się niektórym środkom przekazu, które informowały o śmierci Adama Słodowego, niezapomnianego twórcy jednego z programów telewizyjnych. Czasami fake news’y zasadzają się na łączeniu prawdziwych faktów z ilustracjami, które z tymi faktami nie mają nic wspólnego. Materiał ikonograficzny służy tu do wzmocnienia przekazu językowego. Sytuację taką można było zaobserwować przy okazji informacji o toczących się działaniach wojennych między Rosją a Ukrainą[5]. Sytuacja taka może wynikać z pospiechu, braku staranności, bezmyślności, ale może być to działanie intencjonalne z zamiarem zaszkodzenia komuś lub wprowadzenia w błąd. Oczywiście, twórca fake news’a może całkowicie sfabrykować przekaz, może zmanipulować jego treść, może także prawdziwą treść umieścić w fałszywym kontekście. Pamiętać należy, że tego typu przekazy mogą mieć i mają cele polityczne bądź gospodarcze. Nie ulega wątpliwości, że od zarania dziejów państwa chętnie uciekały się do kolportowania fałszywych informacji w celu zdezawuowania wrogich potencji[6]. Z podobnych przyczyn do identycznych środków sięgały zwalczające się koterie, a później partie polityczne. Działania takie opisywali już autorzy starożytni, w średniowieczu zaś Machiavelli. W dzisiejszych czasach rozwój techniki jedynie ułatwia tworzenie i rozpowszechnianie takich fałszywych, dezinformujących przekazów. Mechanizmy technologiczne umożliwiają także dzisiaj personalizowanie treści, co zwiększa szanse na to, że odbiorca łatwiej zinternalizuje fake news’a jako informację prawdziwą i wiarygodną.

Pojawia się pytanie czy twórcy fake news’ów to dziennikarze, czy jednak nie? Nie da się zaprzeczyć, że wprawdzie nie spełniają oni niezbyt wygórowanych standardów zawodu dziennikarskiego, ale sami uważają się za dziennikarzy, nie widząc niczego złego lub choćby tylko niestosownego w tym, że sprzedają swoje umiejętności techniczne, talenty, sprawność w operowaniu słowem swoim pracodawcom lub mocodawcom. Niekiedy jednak działają na „własny rachunek”, czerpiąc sadystyczną przyjemność z faktu, że poniżyli kogoś w opinii publicznej, ukazując go w złym świetle, przeinaczając kontekst wydarzeń, w których ktoś uczestniczył, lub jedynie pomijając pewne ich elementy. Chęć dokuczenia jakiejś osobie wydaje się być przemożnym motywem działania osób komentujących w internecie jakieś informacje. Nie cofają się przy tym przed użyciem inwektyw, obelg, zniewag.

Pojawić się w tym miejscu musi pytanie o fundamenty zawodu dziennikarskiego, który wydaje się być zawodem szczególnym, zważywszy, że dziennikarz dokonuje skomplikowanych operacji na świadomości odbiorców, urabiając ich, mniej lub bardziej świadomie dla określonych celów. W pięknej i ważnej przypowieści, zawartej zarówno w ewangelii według św. Mateusza, jak i w ewangelii według św. Łukasza, mowa o człowieku roztropnym, który zbudował swój dom na fundamentach utwierdzonych w skale, i domu tego nie zmyła powódź. Jego przeciwieństwem w tej przypowieści jest człowiek nierozsądny, który postawił dom na piasku bez fundamentów. Kiedy nadeszła powódź, dom ten runął[7]. W przekonaniu autorów oddawanego w ręce Czytelników niniejszego tomu fundamentem zawodu dziennikarskiego jest prawo i etyka. Oczywiście, można prowadzić spory, czy elementy etyki mają charakter ważniejszy, czy mniej ważny od prawa. Nie ulega jednak dla nikogo wątpliwości, że człowiek nieetyczny, mający prawo za nic lub ewentualnie za nieuprawnioną przeszkodą w uprawianiu zawodu dziennikarskiego, nie powinien podejmować trudu jego wykonywania. Nie przesądzamy w zamieszczonych tekstach tego, który ze wspomnianych dwóch fundamentalnych elementów zawodu dziennikarskiego jest ważniejszy. Wydaje się, że oba pełnią jednakowo doniosłą rolę. Nie da się zaprzeczyć, że dobry dziennikarz powinien także posiadać chociażby szczyptę talentu w posługiwaniu się środkami, które wybrał dla swojej działalności. Sam talent jednak nie wystarczy. Utalentowany blagier nie będzie nigdy dobrym dziennikarzem, chociaż może, zwłaszcza na początku swojej drogi życiowej, spotkać się z zainteresowaniem, a nawet podziwem odbiorców. Dziennikarstwo nie jest tylko sprawnym przekazywaniem informacji, nie polega na kuglarskich sztuczkach wiadomościami, lecz jest, o czym zwykle się zapomina, służbą społeczeństwu. Dziennikarz ma do spełnienia pewną misję i dlatego przy wykonywaniu swojej pracy musi pamiętać nie tylko o tym, czego żądają jego mocodawcy, lecz także o tym, jaka jest treść i charakter tej misji. Przypomnieć tu należy postać Alfonsa de Beauchamp z Hrabiego Monte Christo Aleksandra Dumasa, który wezwany przez wicehrabiego Alberta de Morcerf do wycofania opublikowanego artykułu, godzącego w Ferdynanda Mondego, godzi się na to, ale sprawdza prawdziwość zamieszczonych w nim treści.

Powyższe zmusza do postawienia pytania, czym jest obecnie dziennikarstwo? Rewolucja informacyjna, procesy globalizacji, zmiany w sposobie życia i wzajemnego komunikowania się, zwiększające niezależność komunikacyjną obywateli, radykalnie zmieniły oblicze dziennikarstwa. Amerykański teoretyk komunikowania, Clay Shirky, pisze: „Społeczeństwo nie potrzebuje gazet. To, czego nam potrzeba, to dziennikarstwo”[8]. Czym jednak jest dziennikarstwo, jaka są jego ideologia, rola społeczna, zadania, metody pracy, prawa i obowiązki? Na te pytania nie ma prostych i łatwych odpowiedzi. Dziennikarstwo to bez wątpienia zawód stawiający coraz więcej wyzwań i problemów, którym niełatwo sprostać. Zamysłem autorów jest próba wskazania odpowiedzi na te wyzwania i dylematy, w obliczu których staje każdy dziennikarz.

Można wymienić różne typy dziennikarstwa: tradycyjne, publiczne, interaktywne, partycypujące, obywatelskie, i różne modele definicyjne dziennikarstwa[9]. Polskie prawo prasowe w art. 7 ust. 2 pkt 2 stanowi definicję formalną, stwierdzając: „Dziennikarzem jest osoba zajmująca się redagowaniem, tworzeniem lub przygotowywaniem materiałów prasowych, pozostająca w stosunku pracy z redakcją albo zajmująca się taką działalnością na rzecz i z upoważnienia redakcji”. Medioznawca, Denis McQuail, formułuje definicję funkcjonalną, wskazując, że dziennikarstwo to „publikowanie wiadomości o współczesnych wydarzeniach, okolicznościach i osobach, mogących mieć znaczenie dla publiczności lub ją interesować, na podstawie informacji uznanych za rzetelne”[10]. Funkcjonalna definicja McQuaila zawiera elementy jakościowe (wydarzenia mają dotyczyć rzeczy ważnych) i normatywne (informacja ma być rzetelna). Wskazuje to, że dziennikarza obowiązują pewne normy prawne i zasady etyczne, stanowiące fundament zawodu. Definicja formalna zawarta w prawie prasowym określa, czym się dziennikarz zajmuje, koncentrując się przede wszystkim na kwestiach instytucjonalnych. Stąd też określana jest definicją organizacyjną, chroniącą korporację przed osobami z zewnątrz[11].

Problem fundamentów dziennikarstwa był przedmiotem rozważań Sądu Najwyższego, który w jednym ze swoich orzeczeń stwierdził, że ustawodawca zobowiązuje dziennikarza w art. 12 ust. 1 pr. pr. do szczególnej staranności i rzetelności przy zbieraniu i korzystaniu z materiałów prasowych, nakłada na niego powinność sprawdzenia zgodności z prawdą uzyskanych wiadomości. Staranność to: dokładność, pilność, sumienność, troskliwość, gorliwość, dbałość o szczegóły. Przez pojęcie ‘rzetelność’ należy rozumieć: uczciwość, solidność, obowiązkowość, konkretność, odpowiedzialność za słowo[12]. Prof. Ewa Nowińska, odnosząc się do tych kwestii, wielokrotnie w swoich tekstach dowodziła, że kluczowa jest odpowiedź na pytanie, czy dziennikarz dopełnił swoich obowiązków, a w szczególności czy wykazał się starannością zawodową. Przyznaje jednak, że wykazanie w toku procesu sądowego realizacji tego obowiązku przez dziennikarza bywa niekiedy niezwykle trudne.

Uznając, że etyka i prawo są fundamentem dziennikarskiego zawodu, należy stwierdzić, że w ten sposób dookreślono istotę i przedmiot badań ujętych w prezentowanym zbiorze. Rozważania te koncentrują się na analizie elementarnych reguł prawnych, zasad etycznych, standardów warsztatowych, procesów mediamorficznych, tworzących ten zawód i decydujących o unikalnej pozycji dziennikarzy w społeczeństwie. Słowo ‘fundamenty’ użyte w tytule pracy jest pojęciem wieloznacznym. W monografii wskazano na dualistyczny charakter obowiązków dziennikarza. Obowiązki te pojmowane są jako „wytwór”, czyli efekt działania legislatywy, i jako proces, czyli to, co powinno być przedmiotem egzekutywy. Nie można przy tym traktować tych pierwszych wyłącznie jako standardów sformułowanych w normach prawnych, a więc tych, które tworzy ustawodawca. „Wytworem” są także, co najmniej w równej mierze, normy etyczne, niedoceniane przez samych dziennikarzy, zwłaszcza młodszego pokolenia, które z natury rzeczy powstają w sposób bardziej spontaniczny i niezależny od jakichkolwiek ingerencji zewnętrznych. Ciekawy jest także mechanizm umownie określony jako system egzekutywy, pod którym nie należy rozumieć wyłącznie reakcji organów państwowych na sprzeczne z prawem postępowanie dziennikarzy, lecz w pierwszym rzędzie sposób rozliczania ich przez społeczeństwo i środowisko zawodowe. To ostatnie, wbrew pozorom, wcale nie łatwo wybacza błędy, pomyłki, niedoróbki czy zwykłe niechlujstwo. Profesjonalizm jest wymogiem twardo egzekwowanym wobec kolegów, niezależnie od różnic dzielących środowisko dziennikarzy.

Dziennikarz nie działa w próżni społecznej, lecz w określonym systemie prawnym, etycznym, politycznym i rynkowym. Przekonanie o tym legło u podstaw wyboru problematyki podjętych badań i ich konceptualizacji. Uzasadnia też użycie w tytule monografii nie tylko terminu ‘fundamenty’, lecz także ‘zawód dziennikarza’. Autorzy mają świadomość, że niektórym wydawać się może, że w przestrzeni medialnej nie istnieją żadne reguły i zasady. Tymczasem one są wyraźne i dostrzegalne nie tylko w warstwie normatywnej. Koniecznością jest stosowanie się do nich w codziennej pracy redakcyjnej. Dlatego też na poziomie najbardziej ogólnym podstawowym problemem badawczym we wszystkich tekstach stała się analiza norm, zasad, standardów, wartości i idei, określających fundamenty zawodu dziennikarza. Realizując wspomniany problem badawczy, uznano za potrzebne wykazywanie rudymentarnego znaczenia praw i obowiązków dziennikarza, gdyż właśnie one są istotą tego zawodu i decydują o jego szczególnej pozycji w społeczeństwie.

Książka jest dziełem współautorskim i analizuje problematykę fundamentów zawodu dziennikarza z różnych perspektyw badawczych wynikających z doświadczeń naukowych i zawodowych jej autorów. Ksenia Kakareko, której rozdział otwiera monografię, bada status prawnoautorski dziennikarza jako twórcy. W kolejnym rozdziale analizuje dorobek nauki społecznej Kościoła związany z wolnością słowa w środkach społecznego przekazu. W trzecim rozdziale Jacek Sobczak eksploruje problem zmieniających się definicji i koncepcji dziennikarstwa jako zawodu. Tadeusz Kononiuk, w rozdziale czwartym, analizuje, jak nowa architektura mediów i model zmiany medialnej wpływają na coraz bardziej złożoną strukturę rynku medialnego i zawodu dziennikarza.

W piątym rozdziale Ksenia Kakareko i Jacek Sobczak zauważają, że w wielopodmiotowym środowisku medialnym problem koncentracji i pluralizmu środków społecznego przekazu powinien być analizowany z perspektywy współzależności między systemem politycznym i medialnym, korelacji między wolnością polityczną i wolnością mediów, ponieważ czynniki te mają decydujący wpływ na kształt rynku medialnego.

W bardzo ważnym dla dziennikarzy rozdziale szóstym Jacek Sobczak omawia, na podstawie orzecznictwa Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, standardy zawodu dziennikarza. Siódmy rozdział, autorstwa Kseni Kakareko i Jacka Sobczaka, dotyczy fundamentalnej transformacji języka i komunikacji społecznej spowodowanych złożonym oddziaływaniem presji konkurencyjnej i rynkowej związanych z tabloidyzacją prasy. W następnym rozdziale Jacek Sobczak analizuje, w sposób profesjonalny i głęboko erudycyjny, problem przestępstw prasowych.

Tadeusz Kononiuk w rozdziale dziewiątym omawia problem odpowiedzialności moralnej dziennikarzy, która jest najbardziej osobistą i niezbywalną z ludzkich wolności i najcenniejszym z ludzkich praw. Książkę zamyka tekst Jacka Sobczaka, który, na podstawie swoich badań naukowych i praktyki sądowej, proponuje nowy model dziennikarstwa.

Autorzy mają nadzieję, że monografia Fundamenty zawodu dziennikarza pozwoli czytelnikom lepiej zrozumieć, dlaczego zawód dziennikarza nie jest zajęciem dla dyletantów, lecz wymaga posiadania kompetencji merytorycznych, warsztatowych i etycznych. Społeczeństwo demokratyczne może normalnie funkcjonować tylko wówczas, gdy dziennikarze służą społeczeństwu, dostarczając mu rzetelnych informacji. Taki status wymaga od nich utrzymywania wysokich standardów profesjonalnych będących fundamentem zawodu dziennikarza.

Ksenia Kakareko, Tadeusz Kononiuk, Jacek Sobczak

Warszawa, 1 sierpnia 2019 roku

 



[1] Termin ‘społeczeństwo informacyjne’ to określenie stosunkowo młode. Jako pierwszy miał się nim posłużyć w 1963 roku Tadeo Umesamo, pisząc o japońskiej gospodarce zdominowanej przez informacje i technologie i zastanawiając się nad ewolucyjną teorią społeczeństwa opartego na przemysłach informacyjnych. Określenie to zostało następnie spopularyzowane przez Kenichi Koyamę w rozprawie Introduction to Information Theory w 1968 roku. Do Europy koncepcja społeczeństwa informacyjnego zawitała w roku 1978, kiedy to Simon Nor i Allain Minc omówili ją w raporcie przedstawionym prezydentowi Francji. Nieco później, bo w początkach lat osiemdziesiątych, koncepcja społeczeństwa informacyjnego dociera do USA, robiąc w tamtejszych ośrodkach naukowych zawrotną karierę. Por. w tym przedmiocie: T. Goban-Klas, Społeczeństwo informacyjne i jego teoretycy, [w:] J. Lubacz (red.), W drodze do społeczeństwa informacyjnego, Warszawa 1999, s. 29–30; także J. Sobczak, Dylematy społeczeństwa informacyjnego, [w:] M. Sokołowski (red.), Oblicza Internetu. Internet w przestrzeni komunikacyjnej XXI wieku, Elbląg 2006, s. 13–36; tenże, Problemy społeczeństwa informacyjnego w dobie globalizacji [w:] T. Wallas (red.), Bariery rozwoju na progu XXI wieku. Wybrane problemy, Warszawa 2007, s. 193–13; tenże, Społeczeństwo informacyjne w dobie globalizacji, [w:] M. Domagała, J. Iwanek (red.), Demokracja w dobie globalizacji, t. 2, Aspekty teoretyczne, Katowice 2008, s. 52–79; K. Doktorowicz, Europejski model społeczeństwa informacyjnego. Polityczna strategia Unii Europejskiej w kontekście globalnych problemów wieku informacji, Katowice 2005.

[2] K. Krzysztofek, Wizje społeczeństwa informacyjnego, [w:] tegoż, Cywilizacja – dwie optyki, Warszawa 1991, passim; tenże, Teoria społeczeństwa informacyjnego. Geneza, założenia, ewolucja, [w:] A. Jamróz (red.), Przemiany współczesnego kapitalizmu, Katowice 1988; zob. M. Piore, Ch. Sabel, The Second Industrial Divide: Possibilities for Prosperity, New York 1984, s. 37; M. Castells, The Rise of the Network Society, Oxford 1996, s. 213 i n., s. 326 i n.; tenże, End of Millennium, Oxford 1998, s. 335 i n.

[3] J. Habermas, The Structural Transformation of the Public Sphere, Cambridge 1989, s. 5–10; A. Szahaj, Główne idee kompetencji komunikacyjnej Jürgena Habermasa, Poznań 1987, s. 73; A. Kaniowski, Filozofia społeczna Jürgena Habermasa, Warszawa 1990, s. 112 i n.

[4] W języku potocznym profesja to praca zawodowa, stałe zatrudnienie, zajęcie, fach, zawód. Może mieć ona charakter zaszczytny, ale także haniebny. Wskazuje się, że termin ‘profesja’ odnosi się do zawodu nauczyciela, aktora bądź muzyka. Profesjonalista to specjalista, fachowiec w jakiejś dziedzinie, człowiek dobrze znający swój zawód, zawodowiec. Profesjonalizacją jest przekształcanie się jakichś zainteresowań bądź czynności w zawód. Zob. M. Szymczak (red.), Słownik języka polskiego, t. 2, Warszawa 1978, s. 929–930; S. Dubisz (red.), Uniwersalny słownik języka polskiego, t. 3, Warszawa 2003, s. 565.

[5] J. Sobczak, M. Gołda-Sobczak, Wojna na Ukrainie a wolność prasy. Czy ukraińskie prawo prasowe spełnia standardy międzynarodowe w warunkach wojny propagandowej z Rosją?, „Studia Prawnicze KUL” 2015, nr 2, s. 31–76.

[6] W literaturze pięknej, w zapominanej już powieści Aleksandra Dumasa Hrabia Monte Christo, pojawia się interesujący przykład manipulacji przekazem, kiedy główny bohater, Edmund Dantes, przekupuje telegrafistę, aby ten nadał wiadomość doprowadzającą do ruiny finansowej jego osobistego wroga – barona Danglarsa. Przypomnieć także wypada mistrzowską manipulację, dokonaną przez kanclerza Otto von Bismarcka, który pragnąc sprowokować Francję do wypowiedzenia wojny Prusom, przeredagował depeszę króla pruskiego (depesza emska), odmawiającego żądaniom Francji, że Prusy w przyszłości nie wysuną kandydatury Leopolda Hohenzollerna do tronu hiszpańskiego, w taki sposób, że treść depeszy była obraźliwa dla Francji. W efekcie Francja 19 lipca 1870 roku wypowiedziała wojnę Prusom, którą przegrała.

[7] Zob. Mt 7, 21, 24–26; Łk 6, 43–49.

[8] C. Shirky, Newspapers and Thinking the Unthinkable, http://www.shirky.com/weblog/2009/03/newspapers-and-thinking-the-unthinkable/ [dostęp: 7.07.2019].

[9]K. Jakubowicz, Nowa ekologia mediów, Warszawa 2011, s. 185–186.

[10] D. McQuail, Journalism as a public occupation: alternative images, [w:] N. Carpentier (and oth.) (eds.), Democracy, Journalism and Technology: New Developments in an Enlarged Europe, Tartu 2008, s. 47–59.

[11] K. Jakubowicz, Nowa ekologia…, s. 186–187.

[12] Wyrok SN z 28 września 2000 r., V KKN 171/98, OSNKW 2001, nr 3/4, poz. 31.

Kinga Przybysz-Polakowska: Świeckie czy wyznaniowe? Wizja państwa polskiego w prasie katolickiej w latach 2005–2015

świeckie_okładka_cała

ISBN 

978-83-66353-21-3 - książka w miękkiej oprawie – cena 44,00 zł

978-83-66353-22-0 - e-book

 

 

Recenzja: Prof. dr hab. Iwona Hofman

Opis: W przestrzeni publicznej coraz wyraźniej słychać głosy diagnozujące pęknięcie Polski na dwie części: odłam liberalny i konserwatywny. Wygląda na to, że nadal aktualne pozostaje pytanie zadane w wierszu przez Juliusza Słowackiego: Szli krzycząc „Polska! Polska” (…) / Wtem Bóg z mojżeszowego pokazał się krzaka / Spojrzał na te krzyczące i zapytał: „Jaka?”1. Powyższa indagacja poety stała się jednym z ważniejszych przyczynków do podjęcia badań opisanych w pracy. Autorka wyszła z założenia, że odpowiedzi na pytanie Słowackiego warto poszukiwać także w dyskursie prasy katolickiej, a więc w środkach przekazu kształtujących światopogląd pokaźnej części polskiego społeczeństwa.

Fragment recenzji:
Kinga Przybysz-Polakowska podjęła interesujący problem badawczy, będący jak dotąd w niewielkim stopniu eksplorowany całościowo. Za oryginalnością pracy przemawia próba skonstruowania medialnego obrazu państwa polskiego w prasie katolickiej. Dobór metod i realizację badań oceniam bardzo dobrze. Na podkreślenie zasługuje obszerność materiału źródłowego, szczegółowa klasyfikacja tego materiału i konsekwentne stosowanie przyjętych kryteriów analizy. Podział pracy na część teoretyczną i empiryczną, chociaż nie jest częstą praktyką w naukach o polityce, znajduje uzasadnienie ze względu na interdyscyplinarność badania.
Prof. dr hab. Iwona Hofman

Spis treści

WSTĘP

ROZDZIAŁ 1
RAMY TEORETYCZNE PRACY
1.1. III RP jako państwo demokratyczne
1.2. Państwo świeckie a państwo wyznaniowe
1.3. Polska: spór o świeckość państwa. Wybrane zagadnienia
1.4. Państwo i demokracja w myśli katolickiej

ROZDZIAŁ 2
KOŚCIÓŁ KATOLICKI W POLSCE
2.1. Uwarunkowania historyczne: Kościół katolicki po 1989 roku
2.2. Akty prawne regulujące stosunki między III RP a Kościołem katolickim
2.3. Wybrane problemy w relacjach między Kościołem katolickim a III RP
2.4. Media katolickie w Polsce: charakterystyka badanej prasy

ROZDZIAŁ 3
METODOLOGIA BADAŃ WŁASNYCH
3.1. Analiza dyskursu: zagadnienia teoretyczne
3.2. Wybór i charakterystyka przyjętej metodologii badań
3.3. Hipotezy badawcze
3.4. Gromadzenie i klasyfikacja materiału badawczego – warsztat pracy

ROZDZIAŁ 4
WYNIKI BADAŃ
4.1. „Gość Niedzielny”
4.1.1. Pierwszy blok tematyczny – finansowanie Kościoła katolickiego
4.1.2. Drugi blok tematyczny – edukacja
4.1.3. Trzeci blok tematyczny – bioetyka
4.1.4. Wnioski
4.2. „Przewodnik Katolicki”
4.2.1. Pierwszy blok tematyczny – finansowanie Kościoła katolickiego
4.2.2. Drugi blok tematyczny – edukacja
4.2.3. Trzeci blok tematyczny – bioetyka
4.2.4. Wnioski
4.3. „Niedziela”
4.3.1. Pierwszy blok tematyczny – finansowanie Kościoła katolickiego
4.3.2. Drugi blok tematyczny – edukacja
4.3.3. Trzeci blok tematyczny – bioetyka
4.3.4. Wnioski
4.4. „Tygodnik Powszechny”
4.4.1. Pierwszy blok tematyczny – finansowanie Kościoła katolickiego 169
4.4.2. Drugi blok tematyczny – edukacja
4.4.3. Trzeci blok tematyczny – bioetyka
4.4.4. Wnioski

PODSUMOWANIE I WNIOSKI

SPIS TABEL I WYKRESÓW

BIBLIOGRAFIA
Źródła
Akty prawne
Opracowania
Materiały prasowe
Inne

 WSTĘP

Podejmowany temat porusza zagadnienia istotne zarówno z punktu widzenia analiz natury politologicznej, jak i medioznawczej. Rozprawa dotyka bowiem problematyki związanej ze świeckim oraz wyznaniowym charakterem państwa, realizując jednocześnie autorski plan badawczy wykorzystujący analizę zawartości najbardziej poczytnych tytułów prasy katolickiej. Wybór tematu i konstrukcja pracy są odpowiedzią na istniejącą, zdaniem autorki, społeczną i akademicką potrzebę naukowej eksploracji w tym zakresie.

We współczesnej Polsce, począwszy od ukonstytuowania się III RP, trwają debaty wprost lub pośrednio odnoszące się do relacji między państwem a Kościołem katolickim. Od lat niezmienne pozostają też osie sporu biegnące wzdłuż kwestii związanych z finansami, edukacją oraz bioetyką. Jednocześnie w przestrzeni publicznej coraz wyraźniej słychać głosy diagnozujące pęknięcie Polski na dwie przeciwstawiane sobie części: odłam liberalny i konserwatywny. Konstrukty te przyjmowały już różne nazwy: mówiono m.in. o Polsce solidarnej i liberalnej[1], o Polsce A i B[2], a także o Polsce racjonalnej i radykalnej[3]. Co więcej, nic nie wskazuje na to, by w tej kwestii miały nastąpić zmiany. Najnowsze wydarzenia zwiastują raczej dalsze zaostrzanie różnic między „Polskami”. Wygląda na to, że nadal aktualne pozostaje pytanie zadane w wierszu przez Juliusza Słowackiego: Szli krzycząc „Polska! Polska” (…) / Wtem Bóg z mojżeszowego pokazał się krzaka / Spojrzał na te krzyczące i zapytał: „Jaka?”[4]. Powyższa indagacja poety stała się jednym z ważniejszych przyczynków do podjęcia badań opisanych w pracy. Autorka wyszła z założenia, że odpowiedzi na pytanie Słowackiego warto poszukiwać także w dyskursie prasy katolickiej, a więc w środkach przekazu kształtujących światopogląd pokaźnej części polskiego społeczeństwa oraz reprezentujących naukę Kościoła katolickiego. Zrekonstruowanie wizji państwa prezentowanej na łamach katolickich periodyków powinno umożliwić, przynajmniej w pewnej mierze, udzielenie odpowiedzi na pytanie postawione przez wieszcza epoki romantyzmu.

Należy wskazać, że temat rozprawy doktorskiej umocowuje ją na gruncie dwóch obszarów badawczych: z jednej strony zakotwicza w obrębie badań politologicznych (myśl polityczna, stosunki państwo – Kościół), z drugiej zaś odwołuje się też do badań medioznawczych. Aktualny stan wiedzy w obu dziedzinach pozwolił zbudować warstwę teoretyczną pracy, stając się jednocześnie inspiracją do własnych poszukiwań badawczych.

Zagadnienie stosunków między państwem a Kościołem doczekało się pokaźnej literatury przedmiotu, niezależnie od tego, czy mowa o ogólnych modelach relacji państwo – Kościół, czy o ich konkretnych realizacjach. Warto dodać, że tematyka ta podejmowana jest bodaj najczęściej na łonie nauk prawnych oraz politologicznych. Na szczególną uwagę zasługują rozważania na temat świeckości i wyznaniowości państwa podejmowane zarówno przez rodzimych, jak i zagranicznych badaczy. Dorobek badawczy w tym zakresie został szczegółowo omówiony w rozdziale pierwszym niniejszego opracowania. Tu, tytułem wprowadzenia, wypada odwołać się do dzieła Guya Haarschera, Laickość: Kościół, państwo, religia[5] czy zbiorowej publikacji pod redakcją Jarosława Szymanka, Państwo wyznaniowe. Doktryna, prawo i praktyka[6]. Niebagatelną rolę w przygotowaniu rozprawy odegrały publikacje poświęcone prawu wyznaniowemu, które wyposażają odbiorcę w podstawowy aparat pojęciowy i pokazują, w jaki sposób litera prawa organizuje ład wyznaniowy w państwie. Jest to o tyle istotne, że poszczególne przepisy są rozproszone między różnymi aktami prawnymi, co może utrudniać ich interpretację. Polskie prawo wyznaniowe doczekało się co najmniej kilku cenionych, regularnie aktualizowanych opracowań, by wspomnieć chociażby Prawo wyznaniowe Michała Pietrzaka[7] czy publikację o tym samym tytule przygotowaną przez Artura Mezglewskiego, Henryka Misztala i Piotra Stanisza[8]. Pozostając w obszarze polskiego prawa wyznaniowego, należy zauważyć, że zostało ono (podobnie zresztą jak relacje państwo – Kościół katolicki) poddane w literaturze gruntownej analizie i krytyce. O problemach w relacjach między państwem polskim a Kościołem katolickim mówi i pisze się od lat, co zostało doskonale ujęte w pracach: Pawła Boreckiego, Elementy konfesjonalizacji państwa we współczesnej Polsce[9], Ryszarda M. Małajnego, Neutralność a bezstronność światopoglądowa państwa. Uwagi na tle polskiej praktyki konstytucyjnej po 1989 r.[10], czy Michała Szewczyka, Wybrane problemy związane z realizacją konstytucyjnej zasady rozdziału Kościoła od państwa w III Rzeczypospolitej[11]. Ten obszar tematyczny ma niebagatelne znaczenie dla całej niniejszej rozprawy, gdyż to właśnie problemy związane ze stosunkami państwo – Kościół stały się kluczowym punktem odniesienia badań.

Jak wspominano powyżej, praca koresponduje także z dorobkiem badawczym gromadzonym na gruncie medioznawstwa. Badania polskiego rynku medialnego, tak jak dyskursu publicznego, znajdują się w fazie rozwojowej i wciąż wiele jest zagadnień godnych gruntownej analizy, a z uwagi na dynamikę charakteryzującą system medialny ciągle przybywa tematów interesujących z punktu widzenia badawczego. Polska prasa katolicka stała się przedmiotem wielu naukowych opracowań, zwłaszcza jeżeli chodzi o środki przekazu należące do konglomeratu ojca Tadeusza Rydzyka, w którego skład wchodzą m.in.: radio (Radio Maryja), telewizja (TV Trwam), dziennik („Nasz Dziennik”) oraz miesięcznik („W Naszej Rodzinie”). Warto tutaj wspomnieć o opracowaniu Ewy Bobrowskiej, Obrazowanie społeczeństwa w mediach. Analiza radiomaryjnego dyskursu[12], która na podstawie materiału badawczego zebranego między czerwcem a lipcem 2004 r. sformułowała wnioski dotyczące sposobu obrazowania rzeczywistości w „Naszym Dzienniku” i stylu, w jakim tytuł ten uczestniczy w dyskursie publicznym. Autorka doszła do wniosku, że w dyskursie tego pisma dominują uproszczone schematy poznawcze (my vs. oni), które w jakiś sposób konserwują schematy wyniesione z czasów PRL. Ponadto na łamach dziennika zaobserwowano też tendencję do bezwarunkowej afirmacji grupy własnej i daleko posuniętą niechęć w stosunku do pozostałych „zewnętrznych” grup oraz skłonność do poszukiwania wrogów. Radiomaryjny dyskurs okazał się też zamknięty – w tym sensie, że nie było w nim miejsca na tolerowanie innego światopoglądu niż tego przyjętego z góry. Z kolei Ireneusz Krzemiński w książce Czego nas uczy Radio Maryja[13] przeprowadził i opisał badanie radiomaryjnej audycji Rozmowy niedokończone. Jeden z głównych wniosków wyciągniętych przez autora dotyczył formy religijności prezentowanej na antenie radia – była to religijność ściśle złączona z kwestiami narodowymi i historycznymi. Autor zwrócił też uwagę, że ojcowi Rydzykowi udało się skonstruować wyraźną tożsamość słuchacza Radia Maryja, który stanowi jednocześnie część dobrze zorganizowanej wspólnoty.

Katolickie środki masowego przekazu przywołane zostały także w obszernym zbiorowym opracowaniu, Media a demokracja, wydanym w Lublinie w 2007 r. W tym zbiorze na uwagę zasługują w szczególności artykuły Katarzyny Pokornej-Ignatowicz, która opisała wkład mediów katolickich w rozwój polskiej demokracji[14], oraz Katarzyny Bernat, która skupiła się na obrazie demokracji kreowanym przez Radio Maryja oraz „Tygodnik Powszechny”. Bernat doszła do wniosku, że toruńskie radio jest konserwatywne i negatywnie odnosi się do liberalnych wartości, natomiast „Tygodnik Powszechny” reprezentuje bardziej ekumeniczne podejście, akcentując wartość wolności w demokracji[15]. To jednak nie wszystko – religijnym pismom, stacjom telewizyjnym i radiowym poświęca się również całe opracowania. Jednym z nowszych przykładów są Media religijne i wyznaniowe w Polsce i na świecie[16], przygotowane pod redakcją Jacka Sobczaka oraz Jędrzeja Skrzypczaka. Opracowanie to zajmuje się m.in. fenomenem Radia Maryja i TV Trwam, specyfiką Radia Emaus, a także zagadnieniem wolności słowa na przykładzie procesu prasowego, który wytoczono „Gościowi Niedzielnemu”.

W kontekście katolickich środków przekazu interesującą i nader aktualną pozycją jest publikacja Damiana Guzka, Media katolickie w polskim systemie medialnym, będąca owocem badań lustrujących środki masowego przekazu przez pryzmat teorii systemowej. Autor, poddawszy analizie katolickie środki masowego przekazu, doszedł do wniosku, że stanowią one podsystem polskiego systemu medialnego i – w przeciwieństwie do jego reszty – rozwijają się na zasadzie koncentryczności, a nie koncentracji. Oznacza to, że media katolickie posiadają kilka centrów napędzających ich rozwój (Warszawę, Toruń, Poznań, Częstochowę, Katowice). Stanowi to kontrast z resztą systemu medialnego, którego gracze orientują się raczej na stolicę Polski[17].

Tytułem podsumowania należy zauważyć, że większość badań podejmowanych w obszarze mediów katolickich (skądinąd bardzo wartościowych) ma najczęściej charakter wycinkowy, niekoniecznie wnikający w meandry kilku prasowych dyskursów naraz. Zdaniem autorki udział prasy katolickiej w dyskursie publicznym zasługuje na szersze opracowanie porównawcze, które uwzględniałoby najważniejsze wydawane obecnie tytuły prasowe i objęłoby swoim zasięgiem dłuższy okres. Przemawia za tym nie tylko wciąż mocna pozycja Kościoła katolickiego w Polsce, lecz także fakt, że katolickie środki masowego przekazu stanowią istotną część pejzażu medialnego i nie można utożsamiać ich tylko ze znanymi mass mediami toruńskiego redemptorysty.

Warto zauważyć, że kwerenda biblioteczna spełniła, summa summarum, dwie funkcje: pomogła zbudować warstwę merytoryczną pracy oraz zaprojektować kierunek badań, tak by mogły one poszerzyć stan wiedzy we wskazanych dziedzinach nauki. Głównym problemem badawczym rozprawy jest wizja państwa konstruowana na łamach polskiej prasy katolickiej. Precyzując, należy dodać, że przedmiot badań stanowi wizja państwa polskiego prezentowana na łamach czterech największych tygodników katolickich: „Gościa Niedzielnego”, „Tygodnika Powszechnego”, „Niedzieli” oraz „Przewodnika Katolickiego” w latach 2005–2015. Słowo „wizja” rozumiane jest w pracy zgodnie ze swoją słownikową definicją, która przedstawia ją jako wyobrażenie, jakie ktoś ma o kimś lub o czymś[18]. Ten sam słownik wskazuje, że wizję rozpatrywać należy jako wytwór działań intelektualnych człowieka, który dotyczyć może nie tylko przyszłości in genere, lecz także konkretnych obszarów życia, np. polityki czy społeczeństwa[19]. Mając na uwadze konieczność ograniczenia objętości rozprawy, a przez to i zakresu podejmowanych badań, wizja państwa rozpatrywana jest w kontekście trzech kontrowersyjnych społecznie zagadnień: kwestii finansowania Kościoła katolickiego przez państwo, edukacji (lekcji religii i szkolnej edukacji seksualnej) oraz bioetyki (aborcji, in vitro, eutanazji). Autorka proponuje również, by kategorię wizji państwa traktować w sposób nieco rozszerzający, tj. jako wypadkową dwóch komponentów – „ocennego”, dotyczącego teraźniejszości, oraz „postulatywnego”, odnoszącego się do przyszłości. Za przyjęciem takiego podejścia przemawia troska o rzetelność i kompleksowość badań – wizja państwa będzie rekonstruowana na podstawie dyskursów medialnych, dlatego też uwzględnienie obu jej wymiarów pozwoli uzyskać pełniejszy obraz rzeczywistości, a przez to potwierdzić lub sfalsyfikować przyjęte hipotezy badawcze.

Zakres czasowy rozprawy obejmuje okres między 2005 a 2015 r. – horyzont badawczy otwierają i zamykają dwa wydarzenia istotne dla Polski oraz Kościoła katolickiego. 2 kwietnia 2005 r. zmarł papież Polak, Jan Paweł II – dla Kościoła w Polsce oznaczało to utratę wieloletniego przewodnika i konieczność samodzielnego stawiania czoła nowym wyzwaniom[20]. Z kolei w maju 2015 r. zakończyły się wybory prezydenckie, które okazały się najbardziej zaskakującym głosowaniem ostatnich lat – po intensywnej kampanii Andrzej Duda, kandydat Prawa i Sprawiedliwości, nieznacznie pokonał w drugiej turze urzędującego prezydenta Bronisława Komorowskiego, popieranego przez Platformę Obywatelską[21]. Zwycięstwo Andrzeja Dudy można rozpatrywać jako pewien przełom w rodzimej polityce. Jego triumf jednoznacznie przełamał pasmo wyborczych porażek PiS, pokazał też, że przy odpowiednio prowadzonej kampanii wyborczej można relatywnie szybko wypromować niezbyt znanego wcześniej kandydata[22]. Z punktu widzenia niniejszej rozprawy istotne jest także to, że kandydat PiS eksponował w kampanii swoje przywiązanie do Kościoła katolickiego, otwarcie deklarując, że np. w kwestii uregulowania procedury in vitro podziela zdanie Episkopatu[23]. W opinii części obserwatorów Andrzej Duda cieszył się też sympatią hierarchów Kościoła, która mogła mu pomóc w osiągnięciu wyborczego sukcesu[24].

Należy podkreślić, że głównym celem pracy jest weryfikacja przyjętych hipotez badawczych poprzedzona rekonstrukcją wizji państwa prezentowanej na łamach wybranych tygodników katolickich. Pobocznym celem opracowania jest także krytyczne spojrzenie na dyskurs katolickich tygodników. Autorka zamierza przy tym zweryfikować trzy hipotezy badawcze – jedną ogólną i dwie szczegółowe. Ogólna hipoteza zakłada, że dyskurs prasy katolickiej zmierzał do poszerzenia bądź utrzymania wpływów Kościoła katolickiego w odniesieniu do trzech konfliktogennych obszarów (tj. finansowania Kościoła, edukacji, zagadnień bioetycznych)[25]. W swojej istocie dyskurs ten konstruował wizję państwa de facto wyznaniowego – tak w literaturze określa się formalnie świeckie państwo, które uprzywilejowuje określoną konfesję[26]. Pierwsza hipoteza szczegółowa zakłada, że przekaz tworzony przez analizowane media charakteryzować będzie spójność relacji, a jedynym tytułem, który prezentować będzie mniej restrykcyjną linię redakcyjną, okaże się „Tygodnik Powszechny”. Druga hipoteza szczegółowa odnosi się do warstwy językowej. Autorka przyjęła, że język analizowanego dyskursu charakteryzować będzie konfrontacyjna retoryka bazująca na negatywnym wartościowaniu odmiennych poglądów i prezentowaniu katolickiego światopoglądu jako jedynie słusznego.

Metodologia badań bazowała na krytycznej analizie dyskursu (KAD), która ze względu na swoją interdyscyplinarność oraz elastyczność doskonale sprawdza się w przypadku badania zawartości prasy, zwłaszcza jeżeli elementem rozważań jest władza w jej szerokim rozumieniu[27]. Trzeba zauważyć bowiem, że zdolność do narzucenia określonej wizji państwa można rozpatrywać w kategorii władzy symbolicznej[28]. Precyzując, autorkę interesowały dwa wymiary dyskursu: konstruowanie obrazu rzeczywistości (ocena aktualnej sytuacji) oraz wyobrażenie pożądanej przyszłości (formułowane postulaty). Wymiary dyskursu korespondowały zatem bezpośrednio z istotną dla tej pracy dwuskładnikową koncepcją wizji państwa (element ewaluacyjny tego „jak jest” splata się z oczekiwaniami wobec tego „jak powinno być”).

Korzystając z elastyczności KAD, autorka uwzględniła w badaniach również założenia pierwszego oraz drugiego stopnia agenda setting, koncepcji wyczerpująco opisanej przez Maxwella McCombsa i objaśniającej zależność między obecnością pewnych kwestii w mediach a społecznym postrzeganiem ich ważności[29]. Badania przyjęły zatem jakościowy oraz ilościowy charakter: analiza dyskursu uzupełniona została danymi liczbowymi obrazującymi intensywność, z jaką dane tygodniki zajmowały się newralgicznymi zagadnieniami, istotnymi nie tylko dla społeczeństwa, lecz także dla relacji między państwem a Kościołem katolickim.

W wymiarze praktycznym badania składały się z dwóch zasadniczych etapów: pierwszy krok objął tworzenie korpusu badawczego, drugi zaś – jego analizę. Należy przy tym zwrócić uwagę, że etap pierwszy podzielony został na dwie procedury, czyli po pierwsze, identyfikację materiałów prasowych, które wpisują się w któryś z trzech bloków tematycznych, a po drugie, wstępną klasyfikację materiałów na trzech poziomach: (1) ze względu na reprezentowany przez nie blok tematyczny, (2) ze względu na reprezentowany gatunek dziennikarski oraz (3) ze względu na dział pisma, w którym umieszczono materiał. Z korpusu badawczego wyłączone zostały regionalne wkładki diecezjalne, wkładki specjalne, krótkie notki prasowe, a także materiały odnoszące się wyłącznie do innych państw (przedmiotem badań jest wizja państwa polskiego). Wyniki badań przedstawiono osobno dla każdego z tygodników, niemniej jednak uwzględniony został też komentarz porównawczy, odnoszący się do wszystkich badanych tytułów.

Opracowanie składa się z czterech rozdziałów uzupełnionych wstępem oraz podsumowaniem. Rozdział pierwszy poświęcono w całości ramom teoretycznym pracy. Autorka przybliża w nim najważniejsze dla rozprawy doktorskiej kategorie związane z demokracją czy koncepcją państwa świeckiego i wyznaniowego. W tym rozdziale omówiona została również koncepcja państwa w myśli katolickiej. W rozdziale drugim umieszczono węzłowe zagadnienia odnoszące się do pozycji Kościoła katolickiego w Polsce. Obejmuje on historyczne oraz współczesne uwarunkowania relacji państwo – Kościół ze szczególnym uwzględnieniem tego, co w tych relacjach najtrudniejsze, budzące największe zainteresowanie opinii publicznej. W tej części pracy znalazł się także podrozdział poświęcony mediom katolickim w Polsce, charakteryzujący tygodniki poddane badaniom. Rozdział trzeci rozprawy kumuluje wszystkie zagadnienia metodologiczne związane z pracą i przebiegiem badań – autorka, odwołując się do teorii analizy dyskursu, uzasadnia w nim wybór metodologii badań, formułuje hipotezy badawcze, przedstawiając jednocześnie własny warsztat pracy. Ostatni, czwarty rozdział stanowi prezentację wyników badań poszczególnych tygodników, jest zatem owocem i ukoronowaniem procesu badawczego.



[1] A. Figiel, Języki IV RP. Podziały społeczno-polityczne w dyskursie polityki, Poznań 2009, s. 110-114.

[2] A. Klich, Polska A i B. Ostatnie wagony pełne ludzi, „Gazeta Wyborcza”, 18.01.2010, dostęp online: http://wyborcza.pl/1,76842,7460474,Polska_A_i_B__Ostatnie_wagony_pelne_ludzi.html, dostęp: 14.06.2015 r.

[3] Milo, kaien, jk, Polska radykalna czy Polska racjonalna? Nałęcz o apelu prezydenta: nie wprowadza podziału, tylko opisuje rzeczywistość, TVP Info, 23.03.2015, dostęp online: http://www.tvp.info/19367889/polska-radykalna-czy-polska-racjonalna-nalecz-o-apelu-prezydenta-nie-wprowadza-podzialu-tylko-opisuje-rzeczywistosc, dostęp: 14.06.2015 r.

[4] J. Słowacki, Szli krzycząc: „Polska! Polska”, [w:] Przypowieści i epigramaty, XXXV, w. 1-6.

[5] G. Haarsscher, Laickość, Warszawa 2004.

[6] Państwo wyznaniowe. Doktryna, prawo i praktyka, red. J. Szymanek, Warszawa 2011.

[7] M. Pietrzak, Prawo wyznaniowe, Warszawa 2010.

[8] A. Mezglewski, H. Misztal, P. Stanisz, Prawo wyznaniowe, Warszawa 2011.

[9] P. Borecki, Elementy konfesjonalizacji państwa we współczesnej Polsce, [w:] Państwo wyznaniowe. Doktryna, prawo i praktyka, red. J. Szymanek, Warszawa 2011, s. 148-164.

[10] R.M. Małajny, Neutralność a bezstronność światopoglądowa państwa (uwagi na tle polskiej praktyki konstytucyjnej po 1989 r.), [w:] Bezstronność religijna, światopoglądowa i filozoficzna władz Rzeczypospolitej Polskiej, red. T.J. Zieliński, Warszawa 2009, s. 71-92.

[11] M. Szewczyk, Wybrane problemy związane z realizacją konstytucyjnej zasady rozdziału Kościoła od państwa w III Rzeczypospolitej, „Przegląd Prawa Konstytucyjnego” 2013, nr 2, s. 91-118.

[12] E. Bobrowska, Obrazowanie społeczeństwa w mediach. Analiza radiomaryjnego dyskursu, Kraków 2007, s. 133-172.

[13] I. Krzemiński, Czego na uczy Radio Maryja?, Warszawa 2009, s. 116-133.

[14] K. Pokorna-Ignatowicz, Media katolickie w III RP i ich wkład w budowę polskiej demokracji, [w:] Media a demokracja, red. L. Pokrzycka, W. Mich, Lublin 2007, s. 119-130.

[15] K. Bernat, Konserwatyzm czy liberalizm? Obraz demokracji lansowany w Radiu Maryja i „Tygodniku

Powszechnym”, [w:] Media a demokracja, red. L. Pokrzycka, W. Mich, Lublin 2007, s. 131-142.

[16] Media religijne i wyznaniowe w Polsce i na świecie, red. J. Sobczak, J. Skrzypczak, Poznań 2015, s. 216-248.

[17] D. Guzek, Media katolickie w Polskim systemie medialnym, Toruń 2016, s. 163-234.

[18] Wielki Słownik Języka Polskiego, Instytut Języka Polskiego PAN, dostęp online: http://wsjp.pl/index.php?id_hasla=39894&id_znaczenia=3954813&l=26&ind=0., dostęp: 8.12.2016.

[19] Ibidem.

[20] T. Królak, 10. rocznica śmierci Jana Pawła II, KAI.pl, 2.04.2015, dostęp online: https://ekai.pl/rocznica-smierci-sw-jana-pawla-ii/, dostęp: 4.07.2016.

[21] M. Wilgocki, Wybory prezydenckie 2015. PKW oficjalnie: Andrzej Duda prezydentem, „Gazeta Wyborcza”, 25.05.2015, dostęp online: http://wyborcza.pl/1,75478,17982503,Wybory_prezydenckie_2015__PKW_oficjalnie__Andrzej.html, dostęp: 4.07.2015.

[22] Maw, Kim jest Andrzej Duda?, „Newsweek”, 06.08.2015, http://polska.newsweek.pl/andrzej-duda-kim-jest-duda-nowy-prezydent-rp-przeczytaj-syylwetke-newsweek-pl,artykuly,358435,1.html, dostęp: 4.07.2015.

[23] Łk, Wybory prezydenckie. Kandydaci a kwestie światopoglądowe, eKai, 2.05.2015, dostęp online:http://ekai.pl/wydarzenia/temat_dnia/x88748/wybory-prezydenckie-kandydaci-a-kwestie-swiatopogladowe/, dostęp: 4.07.2015.

[24] K. Wiśniewska, Czy Kościół pomógł Dudzie?, „Gazeta Wyborcza”, 26.05.2015, dostęp online: http://wyborcza.pl/1,75968,17983010,Czy_Kosciol_pomogl_Dudzie_.html, dostęp: 4.07.2015.

[25] Pojęcie wpływu będzie tu rozumiane zgodnie z definicją zaproponowaną przez R.A. Dahla i B. Stinebricknera: [Wpływ] to taki stosunek między ludźmi, w którym potrzeby, pragnienia, preferencje czy intencje jednej lub więcej osób oddziaływają na postępowanie lub predyspozycje do działania jednej lub wielu osób w kierunku zgodnym z potrzebami, preferencjami lub intencjami wywierających wpływ. Zob. R.A. Dahl, B. Stinebrickner, Współczesna analiza polityczna, Warszawa 2007, s. 37.

[26] Państwo wyznaniowe. Doktryna…, , s. 9-50.

[27] M. Kopytowska, Ł. Kumięga, Krytyczna analiza dyskursu: konteksty, problemy, kierunki rozwoju, [w:] Analiza dyskursu publicznego. Przegląd metod i perspektyw badawczych, Warszawa 2017, s. 177-210.

[28] Zob. B. Jabłońska, Krytyczna analiza dyskursu: refleksje teoretyczno-metodologiczne, „Przegląd Socjologii Jakościowej” 2006, t. 2, nr 1, s. 53-67.

[29] M. McCombs, Ustanawianie agendy. Media masowe i opinia publiczna, Kraków 2008, s. 41-59.

Pracujemy nad okładką książki o wizji państwa polskiego w prasie katolickiej

Na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, Wydział Nauk Politycznych i Dziennikarstwa, powstała praca doktorska autorstwa Kingi Przybysz, pt. ŚWIECKIE CZY WYZNANIOWE? WIZJA PAŃSTWA POLSKIEGO W PRASIE KATOLICKIEJ W LATACH 2005–2015 /NON-RELIGIOUS OR RELIGIOUS? THE VISION OF THE POLISH STATE IN CATHOLIC PRESS – 2005-2015/. Praca doktorska napisana została pod kierunkiem prof. dra hab. Ryszarda Kowalczyka.

Przygotowujemy obecnie wydanie tej książki, prezentujemy projekty graficzne okładek, które przygotował grafik z Australii, polskiego pochodzenia, Mateusz Bartkowiak.

Pobierz plik: Okładki ŚcW

Strach, wstyd, obawa… Recenzja „Przypadków kryminalnych”

Strach, wstyd, obawa przed sprawcą, ale i niepewność co do reakcji innych ludzi, a także to, że zdarzają się przestępcy przygotowani do popełniania czynu i pozoracji na miejscu zdarzenia, powodują, że ciągle istnieją zdarzenia nieujawnione. Badanie tego rodzaju zdarzeń wymaga połączenia wiedzy i doświadczenia z obszaru różnych dziedzin nauki i praktyki. Stąd wśród Autorów znajdują się naukowcy, funkcjonariusze służb mundurowych i pracownicy wymiaru sprawiedliwości, biegli z zakresu nauk sądowych, dziennikarze. Każdy zajmuje się w ramach swojego zawodu czy służby działaniem związanym ze zwalczaniem przestępczości oraz działaniem nakierowanym na profilaktykę przestępczości. Każdy w innym fragmencie rzeczywistości społecznej. Ale tylko współpraca daje szansę na ujawnienie zdarzenia, wykrycie sprawcy, udowodnienie mu czynu i skazanie właściwej osoby, a także szansę na podjęcie próby resocjalizacji.

To fragment recenzji zamieszczonej na stronie www Zapomnianej Biblioteki

Więcej czytaj tutaj: http://www.zapomnianabiblioteka.pl/2019/09/przypadki-kryminalne.html

Przypadki kryminalne - poszukiwania zagionionych

Przypadki kryminalne - ciemna liczba przestępstw

Uwalniamy nasze książki nad Prosną

Podczas Święta Rzeki Prosny w niedzielę Miejska Biblioteka Publiczna im. Adama Asnyka w Kaliszu będzie miała swoje stoisko i między innymi przeprowadzi akcję uwalniania książek, wśród których będą różne publikacje naszego wydawnictwa. Książki przekazaliśmy nieodpłatnie bibliotece.

Czytaj więcej: http://www.mbp.kalisz.pl/art,788,190901-park-swieto-rzeki-prosny#skip

190901-Zaproszenie-Park-Swieto-Rzeki-Prosny

Cztery łapy i kopyta na służbie, ale bez emerytury

Dr Joanna Stojer Polańska w rozmowie w radiu TOKfm pasjonująco opowiada o zwierzętach służbowych, które opisała w swoich książkach - Niesamowite przygody funkcjonariuszy na czterech łapach i kopytach. W tym celu razem z córkami, które zarazem są współautorkami książek, objechała cały kraj, od morza po góry, przeprowadzając liczne wywiady i zbierając materiał do książek. Planowany był jeden tom opisujący przygody funkcjonariuszy na 4 łapach i kopytach, ale tych niesamowitych opowieści było tak dużo, że całość rozrosła się i została wydana w dwóch odrębnych i całkowicie niezależnych, ale jednak uzupełniających się częściach. Autorka zarazem wspiera Stowarzyszenie „Zakątek Weteranów” oraz walczy o przyznanie emerytury zwierzętom służbowym, choć ją sobie wypracowały przez lata służby – to jednak jej nie dostaną. Tego polskie prawo nie przewiduje i nie zmienił tego żaden rząd, od prawicy po lewicę.

Posłuchaj rozmowy o książce w radiu TOKfm: https://audycje.tokfm.pl/podcast/80167,Ma-24-lata-i-zasluzyl-na-emeryture-ktorej-nie-dostanie